Tego, że Wyzwanie 90 dni działa, nikomu już chyba na tej grupie nie trzeba udowadniać, ale mi, tak dla pewności, nie zaszkodzi.

DZIEŃ 68

Tego, że Wyzwanie 90 dni działa, nikomu już chyba na tej grupie nie trzeba udowadniać, ale mi, tak dla pewności, nie zaszkodzi

*Strach przed kamerą mam dawno przełamany, a że jestem strasznym leniem, postanowiłam zrobić to w formie tekstowej. Mam nadzieję, że wybaczycie

*
Podsumowując:

Jestem o wiele szczęśliwszym człowiekiem. Po prostu. Ja wiem, że to nie jest mierzalne osiągnięcie, ale znaczy więcej, niż wszystko inne. W każdej sytuacji potrafię dostrzec pozytywy, świat nie ma dla mnie granic.

Ustaliłam dokładnie, czego chcę, dokąd zmierzam, jakie mam cele. Mam plan na życie, przynajmniej najbliższe 5 lat.

Odważyłam się realizować na całość swoją największą pasję – jazdę konną. Moje umiejętności skończyły na poziom zawodowy.

Skoro już o koniach mowa, zaczęłam takowego dzierżawić.

Prawie podwoiłam swoje zarobki, m.in. dzięki zostaniu instruktorem jazdy konnej w jednej ze szkółek.

Ukończyłam pracę badawczą, pisałam już II etap Olimpiady Biologicznej, szykuję się do III.

Zdobyłam masę nowych znajomości.

Wróciłam do pisania swojej książki, 90% roboty za mną.

Zaczęłam regularnie publikować filmy na kanale YT i doszłam do 500 subskrypcji, na Instagramie ponad 300.

Ukończyłam ekspresowo kurs na prawo jazdy, przede mną tylko egzamin praktyczny

Powoli zdaję szkolne egzaminy, polski i matma na 5 (uczyłam się na dzień przed. Nie żartuję

)

Otworzyłam się na relacje damsko-męskie.

Wykorzystuję swój czas 30% bardziej efektywnie.

Zostałam wolontariuszem na Cavaliadzie.

Uczę się rozszerzonej fizyki i zamierzam zdawać ją na maturze.

Przeprowadzamy się w następnym tygodniu nad morze

To chyba wszystko, co przychodzi mi w tej chwili do głowy. A wy, co już zrobiliście?

Powiązane wpisy:

Przyszedł wreszcie czas, aby podzielić się z Wami moją opinią na temat Wyzwania. Wiem, że długo, ale krócej się po prostu nie dało – tyle chciałem Wam przekazać. Moje życie zmieniło się nie do poznania. OSTATNI ELEMENT UKŁADANKI