Marzy Ci się własna firma, ale brakuje Ci pomysłu na to czym mogłaby się zajmować? Znam to uczucie i wiem, jak Ci pomóc. Jako właściciel kilku firm z różnych branż doskonale zdaje sobie sprawę z tego na co zwrócić uwagę, aby skutecznie zweryfikować założenia biznesowe danego przedsięwzięcia… W końcu najważniejszym w tym wszystkim jest to, aby firma zarabiała, prawda?
Z jednej strony bardzo cieszy mnie fakt, że coraz więcej osób decyduje się na otworzenie swojego biznesu i próbuje swoich sił w roli przedsiębiorcy, a z drugiej nieco przeraża fakt jak wiele osób decyduje się na tę ścieżkę kariery niesione romantycznym mitem startupów w stylu Ubera, Whatappa, Instagrama itd. Od razu celują w gwiazdy wyobrażając sobie niesieni oczami własnej wyobraźni jak tworzą coś, co wpływa na miliony im samym dając miliardy… Czy to źle?
Warto mierzyć wysoko, ale … zdrowy rozsądek też ma tutaj ogromne znaczenie. Historie sukcesu startupów pokroju Ubera, które są chętnie prezentowane przez media na całym świecie rozbudzają wyobraźnie milionów początkujących przedsiębiorców wyobrażających siebie jako prezesów firmy o takim sukcesie podczas gdy statystyki pokazują, że taka sytuacja jest raczej znaczącym wyjątkiem od reguły, a wręcz sytuacją zbliżoną do wygranej w loterii… Według raportu “The Global Startup Ecosystem Report 2020” zdecydowana większość startupów powstaje w USA (rokrocznie około 6,5 miliona), a potem w kolejności Wielkiej Brytanii i Chinach, ale o wiele ważniejsze informacje można wyczytać z dokumentu „Startup Genome 2019”, w którym zawarto informację, że w przeciągu pierwszych trzech lat funkcjonowania 9 na 10 startupów upada. Analizując wykres przygotowany przez portal Aleo.com można zobaczyć, że w samym 2021 roku zamknięto lub zawieszono aż 452 tysiące firm.
Czy to znaczy, że powinieneś definitywnie zrezygnować z własnej firmy i cichutko siedzieć w miejscu, w którym teraz się znajdujesz, ciesząc się z tego co masz? Oczywiście, że nie. Większość startupów bankrutuje właśnie z powodu nadmiernego optymizmu korelującego z brakiem odpowiedniego przygotowania i działania na zasadzie „będzie dobrze…”, a to bardzo niebezpieczna strategia biznesowa, co świetnie obrazują powyższe dane. O samych błędach jakie są najczęściej popełniane napiszę innym razem – dzisiaj chcę się skupić właśnie na tym, aby odpowiednio przygotować Cię do najważniejszej kwestii jaką jest odpowiedź na pytanie „jak zweryfikować pomysł na biznes?”. Tak aby nie stawiać fundamentu na niestabilnym podłożu.
Jak znaleźć pomysł na biznes?
Wiele osób myśląc o swojej własnej firmie odwleka jej start, ponieważ szuka jakiegoś super, przełomowego pomysłu, który uczyni ich projekt czymś naprawdę wyjątkowym, a twórcę zapiszę na kartach historii jaki kolejnego wizjonera i człowieka sukcesu. Takie podejście jest jednak bardzo mocno ryzykowne z kilku powodów:
- Brak informacji na temat rynku docelowego
Skoro jesteś pierwszą osobą na danym rynku, to tak naprawdę go tworzysz. Z jednej strony masz go całego wyłącznie dla siebie, ale z drugiej – musisz sam wszystko odkryć. Wyedukować klientów co do swojego rozwiązania, wypracować najskuteczniejszą metodę komunikacji…. A przede wszystkim sprawdzić, czy jest w ogóle popyt na to co chcesz zaproponować, a jeśli tak to czy cena jaką chcesz za to otrzymać jest do zaakceptowania przez klienta końcowego.
Brak konkurencji
Z początku brak konkurencji może wydawać się dobrą informacją natomiast znów – niesie to za sobą spore ryzyko. Nie masz innych graczy na rynku, więc wszystkie błędy musisz popełnić samodzielnie, nie masz żadnych rozwiązań, które mógłbyś śledzić i zaimplementować u siebie w firmie, nie wiesz jaki marketing na pewno zadziała itd.
Brak mediów
Sporo osób czerpie dzisiejszą wiedzę o świecie z mediów. Skoro jesteś pierwszą firmą na rynku, to musisz samodzielnie zainteresować swoim rozwiązaniem dziennikarzy, a to wcale nie jest proste ani szybkie zadanie. Oczywiście możesz zatrudnić do tego profesjonalną agencję PR, ale to nie będzie tanie rozwiązanie.
Podsumowując – decydując się na takie rozwiązanie masz bardzo duże możliwości, ale też mierzysz się z bardzo dużym ryzykiem, więc tego typu rozwiązanie jest dużo lepsze dla osób, które mają już doświadczenie w biznesie lub też mają inwestora, który jest w stanie wesprzeć także odpowiednią merytoryką, a nie jedynie swoim kapitałem. Patrząc na rynek startupów w Polsce według raportu „Polskie Startupy 2021” zdecydowana większość rozwiązań innowacyjnych pochodzi z branży IT – aplikacje webowe, narzędzia dla IT itd.
Co w taki razie powinna zrobić osoba, która chce być na swoim, ale niekoniecznie chce ryzykować zaczynając swoją przygodę z biznesem jako startup?
Jak zweryfikować pomysł na biznes?
Dużo lepszym rozwiązaniem dla osoby stawiającej pierwsze kroki w biznesie jest rozpoczęcie swoich działań w branży, która już funkcjonuje i w której możesz zaistnieć poprzez odpowiednie połączenie lub ulepszenie istniejących rozwiązań. Zamiast starać się wymyślić coś zupełnie nowego, skup się na przyjęciu roli obserwatora wobec otaczającej Cię rzeczywistości i zadawaniu kilku bardzo istotnych pytań:
Co mogę zrobić lepiej?
Jako przykład mogę tutaj podać jedną z moich firm MWD Seals sp. z o.o. , która zajmuje się produkcją uszczelnień technicznych oraz regeneracją siłowników hydraulicznych. Wyróżniamy się czasem odpowiedzi, realizacją, jakością użytych materiałów… oraz dużą elastycznością względem klienta. Bardzo często wykonujemy zamówienia w których korzystamy z podwykonawców realizując kompleksowo szereg usług, które nie są w naszej ofercie – dzięki temu klient może u nas załatwić dużo więcej oszczędzając tym samym czas i pieniądze. Mógłbym napisać jeszcze o kilku innych aspektach, ale nie chcę, aby ten akapit zabrzmiał jak reklama mojej działalności. A co Ty możesz zrobić lepiej? Asortyment, czas realizacji, jakość materiałów, większa ilość wariantów… to tylko wierzchołek góry lodowej możliwości w tym zakresie. Najmniej optymalnym rozwiązaniem jest granie ceną, ponieważ im tańszy jesteś względem konkurencji tym mniejszą masz marżę, a więc tym mniej zarabiasz przy takim samym nakładzie włożonej pracy. To jeden z najczęściej popełnianych błędów przez początkujących przedsiębiorców – konkurencyjność wynikająca z niższej ceny.
Czy mogę stworzyć coś nowego z istniejących rozwiązań?
Czasami wystarczy połączyć istniejące rozwiązania, aby stworzyć coś zupełnie nowego, a jednocześnie znajomego i tym samym wpisującego się w funkcjonujący już rynek. Dobrym tego przykładem jest Wyzwanie90dni®. Szkolenia z rozwoju osobistego, to nie jest nic nowego, ale w czasie, gdy projekt powstawał prowadzenie ich online było czymś mało spotykanym, a oprócz taki podział na małe kroki… czymś zupełnie nowym. Takie połączenie okazało się niemałym sukcesem.
Czego u nas brakuje?
Jeśli podróżujesz po świecie, to z pewnością będąc zagranicą trafiasz na rozwiązania, których u nas nie ma… albo które są jeszcze tak mało popularne w naszym kraju, że w sumie można je potraktować tak jakby ich jeszcze nie było. Natomiast tutaj potrzeba odrobiny wyczucia – niektórych rzeczy u nas nie ma… bo nie byłoby na nie popytu co wynika z różnic kulturowych, ceny, nawyków konsumenckich itd. Dla przykładu w USA bardzo popularne są rozwiązania niewymagające wysiadania z samochodu tj. kina samochodowe podczas gdy u nas samochód nie jest aż tak ważnym elementem codzienności. Innym przykładem jest chleb – w Polsce w wielu domach podstawa śniadań i kolacji, a w takim kraju jak Tajlandia chleb jest bardziej ciekawostką, więc sieć piekarni raczej słabo by się sprawdziła. Nie jest to więc aż tak proste, że jak czegoś nie ma, to wystarczy to po prostu wprowadzić i sukces będzie gwarantowany… ale warto szukać.
Podejmij wyzwanie 90 dni już dzisiaj! Zacznij realizować program ZA DARMO! Zapisz się tutaj:
UWAGA: Możesz rozpocząć wyzwanie 90 dni zupełnie za darmo. Otrzymasz od nas pierwsze 3 dni programu i dołączysz do społeczności ludzi sukcesu już dzisiaj! Podejmij decyzję – Zaufaj nam i zmień swoje życie!
Jak znaleźć pomysł na biznes? Zamiast na siłę szukać cudownego rozwiązania, który ma zbawić świat, wystarczy skupić się na roli obserwatora, zadawać odpowiednie pytania, a zobaczysz, że w niedługim czasie znajdziesz pomysł na biznes, który poczujesz, że do Ciebie pasuje. Czy to jest wystarczające, aby wystartować? Nie, kolejny ważny krok na drodze do Twojego bycia przedsiębiorcą to dobór odpowiedniej branży.
Jaką branżę wybrać do swojej działalności?
Wielokrotnie w swoim życiu spotykałem się ze stwierdzeniem, że aby odnieść sukces w biznesie wystarczy „robić to co się kocha”. Czy to naprawdę wystarczy? Moim zdaniem niezupełnie. Z takim podejściem jest trochę tak jak ze słuchaniem w kółko ulubionej piosenki: na początku każde odtworzenie powoduje u Ciebie dobry nastrój i nie wyobrażasz sobie czegokolwiek innego na dzwonek w telefonie… a po czasie masz odruch wymiotny po pierwszych czterech nutach tego utworu. Może Ci się wydawać, że z chęcią będziesz prowadził firmę na podstawie swojej pasji, ale często okazuje się, że w momencie, gdy staje się to źródłem Twojego dochodu, miłość przeradza się w zniechęcenie, a czasami wręcz nienawiść. Znów, nie neguję takiego podejścia w stu procentach, ale polecam bardzo dobrze przemyśleć czy taki scenariusz nie będzie czasem czekał Ciebie.
Na samym początku warto skupić się na działaniu w branży, na której się znasz, albo takiej, gdzie możesz relatywnie szybko zdobyć niezbędne kompetencje ku temu, aby własna firma była dla Ciebie czymś łatwym od strony technicznej. To da Ci przede wszystkim możliwość redukcji kosztów z jednej strony, a z drugiej większej elastyczności. Skoro znasz się na danej rzeczy, to możesz łatwo monitorować procesy zachodzące w Twojej firmie i tym samym odpowiednio szybko na nie reagować, bez ingerowania w całość osób trzecich.
Drugi model zakłada stworzenie firmy, gdzie od samego początku będziesz zależny od innych osób, ale jest on tym samym bardziej ryzykowny i wymaga zdecydowanie wyższych kompetencji od Ciebie już od samego początku – brak umiejętności zarządzania personelem oraz samą firmą pod kątem zadań i procesów może być dla Ciebie szybką ścieżką do bankructwa lub co najmniej poważnej niewypłacalności. Sam odważyłem się na taki model dopiero po kilku latach prowadzenia działalności w pierwszym wariancie.
Jak sprawdzić próg wejścia do biznesu?
Kolejnym bardzo ważnym elementem, o którym zapomina wiele osób zadających sobie pytanie „jak znaleźć pomysł na biznes?” jest próg wejścia. Co to w ogóle jest? Nie chcę Cię tutaj zasypywać naukowymi definicjami, więc powiem w skrócie, że chodzi o to jak trudno jest założyć swoją firmę w branży, w której chcesz zacząć działać. Dlaczego jest to aż tak ważne? Im łatwiej jest coś zacząć robić tym więcej ludzi się tego podejmie jak tylko temat stanie się na tyle popularny, aby przebić się do mainstreamu. Dobrym przykładem takiej sytuacji jest handel rzeczy importowanych z Chin poprzez portale aukcyjne typu Allegro. Wystarczy znaleźć odpowiedni produkt na chińskim portalu (np. bardzo popularnym w naszym kraju Ali Express), dojść do porozumienia z producentem, zamówić pierwszą partię towaru… i gotowe – można wystawiać aukcje i sprzedawać. Napisałem to w sporym uproszczeniu, bo oczywiście po drodze kroków będzie nieco więcej, ale i tak nie jest to proces zbyt trudny. Przez to bardzo wiele osób zaczęło się tym zajmować właśnie w taki sposób i ciężko jest teraz się wybić i dobrze zarobić w taki sposób.
Tym niemniej sam e-commerce w Polsce jest dopiero na etapie swojego rozwoju patrząc na to jak ten sektor funkcjonuje zagranicą. Według przygotowanego w 2019 roku raportu „E-commerce i fintechy. System naczyń połączonych (dane: Retailx)”, Wielka Brytania była największym rynkiem (200 mld euro), drugie były Niemcy (103 mld euro), a Polska dużo, dużo dalej (12 mld euro).
Analiza, która została przeprowadzana przez agencję badawczą Dun & Bradstreet A Dun & Bradstreet Company pokazuje, że wraz z rokrocznym wzrostem e-commerce w Polsce rośnie również ilość domen oferujących u siebie funkcję zakupów online. Na przestrzeni ostatnich 7 lat przybyło ich aż 55,3 procent. W samym 2021 roku przybyło 2 tysiące nowych firm zajmujących się sprzedażą online.
Jak widać z powyższych danych rynek e-commerce w Polsce cały czas się dynamicznie rozwija, a powoli mijająca pandemia koronawirusa tylko mu w tym pomogła przyzwyczajając Polaków do robienia zakupów w sieci. Nie wystarczy jednak już tylko znaleźć jednego czy dwóch produktów z Chin – zrobienie własnego sklepu online ze zdywersyfikowanym asortymentem jest dużo bardziej skuteczną metodą działania… ale też stanowi wyższy próg wejścia.
Po drugiej stronie skali można śmiało dać moją wspomnianą już wcześniej firmę MWD Seals sp. z o.o. Tutaj potrzeba miejsca, specjalistycznej maszyny, wykwalifikowanego personelu, magazynu materiałowego, zaplecza finansowego do utrzymania płynności ze względu na to, że większość klientów rozliczna jest terminowymi fakturami itd. Dzięki tak wysokiemu poziomowi trudności mniej jest podmiotów świadczących takowe usługi oraz budowanie zysku jest dużo bardziej długoterminowe, ale też stabilne.
Na początek nie musisz startować z bardzo wysokim progiem wejścia, ale też sytuacja w którym jest on zbyt niski nie jest nadmiernie optymalna. Pamiętaj, że w rynku, który ma bardzo wysoki poziom nasycenia oraz niską dywersyfikację pod kątem elementów odróżniających poszczególne podmioty, bardzo często dochodzi do konkurowania ceną, a to już tylko krok od walki o przetrwanie na rynku.
Marketing w biznesie i kilka innych ważnych informacji.
Na koniec rozważania realizacji swojego pomysłu na biznes pozostają jeszcze trzy bardzo ważne kwestie, które warto poruszyć:
- Kto jest Twoim klientem?
Klientów można dzielić pod różnymi kategoriami od wieku, majątku czy wykształcenia po miejsce zamieszkania, ale dla pomysłu na biznes kluczową kwestią jest to czy będzie on osobą prywatną (B2C) czy też będą to inne firmy (B2B). Od tej informacji będzie zależeć w jaki sposób będziesz ich pozyskiwał, jak będą płacić, jaki marketing powinieneś stosować itd. Osobiście polecam, aby na początek spróbować działać w sektorze B2C, ponieważ jest nieco prostszy, a dzięki zdobytemu w ten sposób doświadczeniu łatwiej Ci będzie potem przejść do segmentu B2B.
Jaki jest potrzebny budżet?
Założenie każdej firmy kosztuje – to żadna tajemnica. Oczywiście zupełnie inaczej będzie wyglądać uruchomienie hali produkcyjnej, a zupełnie inaczej stworzenie własnej strony www ze sklepem online na zasadzie dropshippingu… ale tu i tu pojawią się stosowne koszty. Mądrym posunięciem, które zawsze radzę wykonać moim kursantom jest policzenie z jednej strony kosztów uruchomienia danej firmy, a z drugiej wyliczenie kosztów operacyjnych działalności na okres 6 miesięcy (prąd, gaz, pracownicy, serwer, wynajem lokalu itd.) Dzięki temu będziesz świadom, ile musisz kapitału zabezpieczyć, aby firma mogła się spokojnie rozwinąć. Rzadko kiedy biznes zaczyna generować zysk od pierwszego miesiąca, a działając w ten sposób będziesz wiedział czego oczekiwać w najbliższym czasie. Według danych podanych przez Business Insider aż 82% procent firm, które bankrutuje dochodzi do takiego stanu rzeczy poprzez niewłaściwe zarządzanie swoimi finansami. Co ciekawe, nawet firmy, które osiągnęły sukces i wykazały zysk upadają ze względu na brak faktycznej płynności finansowej.
Bez marketingu nie zaczynaj.
Jednym z najczęściej popełnianych błędów przez poczatkujących przedsiębiorców jest bagatelizowanie marketingu. Każdy chciałby, aby jego firma pozyskiwała klientów wyłącznie na zasadzie poleceń oraz poczty pantoflowej, ale rozwinięcie takiego kanału zajmuje czas. Z roku na rok rośnie coraz bardziej wszechotaczający nas szum informacyjny, więc tym więcej wysiłku trzeba włożyć, aby dotrzeć do klienta z informacją, że w ogóle istniejesz. Jeśli kompletnie się na tym nie znasz, to nie jest to jakiś większy problem. Zawsze możesz skorzystać z zewnętrznej firmy choć warto abyś znał chociaż podstawy. Dzięki temu będziesz w stanie zmierzyć skuteczność podejmowanych przez nie działań oraz przede wszystkim nie dasz się naciągnąć na rozwiązania, które nie są Ci do niczego potrzebne.
Nigdy nie masz stu procent pewności, że Twój pomysł na biznes wypali i osiągniesz sukces, ale stosując powyższe rady z pewnością znacząco zwiększysz swoje szanse na zostanie przedsiębiorcą, który będzie prowadził i rozwijał swój biznes latami. Życzę Ci tego z całego serca!
PODSUMOWANIE
- Twój pomysł wcale nie musi być oryginalny, aby był dobry.
- Naucz się zadawać odpowiednie pytania i stań się obserwatorem, aby znaleźć właściwy pomysł na biznes.
- Dobierz odpowiednią branżę.
- Sprawdź próg wejścia.
- Pamiętaj o marketingu.
Autor:
Z rozwojem osobistym związany od ponad 15 lat. Jest praktykiem, który nie tylko znacznie zmienił swoje życie dzięki zdobytej wiedzy, ale przede wszystkim co roku pomaga setkom swoich kursantów osiągać bardzo wymierne rezultaty dzięki współtworzonym przez niego projektom szkoleniowym Wyzwanie90dni® oraz Akademia Biznesu®.
Obecnie posiada firmy z zakresu szeroko rozumianych szkoleń, innowacji w fitnessie, IT, uszczelnień technicznych, consultingu oraz sztuki współczesnej, a w najbliższej przyszłości planuje zaangażować się w projekty biznesowe.
Prywatnie jest wielkim entuzjastą popkultury, gier komputerowych z ciekawą fabułą, biegów z przeszkodami Spartan Race oraz klocków Lego.
Podejmij wyzwanie 90 dni już dzisiaj! Zacznij realizować program ZA DARMO! Zapisz się tutaj:
UWAGA: Możesz rozpocząć wyzwanie 90 dni zupełnie za darmo. Otrzymasz od nas pierwsze 3 dni programu i dołączysz do społeczności ludzi sukcesu już dzisiaj! Podejmij decyzję – Zaufaj nam i zmień swoje życie!
Komentarze 1
Janek,
bardzo ciekawie napisany i myślę, że wartościowy artykuł. Przy okazji chciałbym podziękować Tobie za naszą wspólną pracę przy ustalaniu celów w Wyzwaniu 90 dni, jakiś czas temu.
A innym osobom czytającym ten artykuł, zdecydowanie potwierdzam prawdziwość treści podanych przez Janka Gajosa w powyższym tekście.
W szczególności podpisuję się pod działaniami marketingowymi, często pomijanymi przez początkujących, myślących, że produkt sam się sprzeda. Tak nie jest. Uważam , że odpowiednio wysoka ilość klientów musi najpierw dowiedzieć się, o Tobie, o Twoich produktach lub Twoich usługach, żeby w ogóle wiedzieć, że istniejesz. Bez działań w tym kierunku małe są szanse, żeby zaistnieć dłużej na rynku, a nawet powiedziałbym się na nim pojawić.
Moim zdaniem koszty związane z marketingiem powinny być stałą pozycją kosztową, taką jak Np. comiesięczne pensje dla pracowników: informatyków, handlowców, księgowych itd. Bez tego biznes nie ma szans rozwoju.
Rok temu poświęciłem zagadnieniu marketingu bardzo dużo czasu (Np. płatna i bezpłatna reklama – marketing – na Facebooku) robiona w większości przeze mnie. W tym roku robię to już na większą skalę. Sam prowadzę co prawda swoje konto reklamowe na FB. Jednak chcąc robić to na większą skalę, a także z uwagi na to, aby mieć czas na prowadzenie biznesu, współpracuję już z innymi firmami, delegując na nie te działania. W tym roku korzystam także przy marketingu obok usług Facebooka, z usług firmy Google.
Także, jeszcze raz potwierdzam innym czytającym ten tekst, że wskazówki zawarte w tekście napisanym przez Janka są zdecydowanie trafione w punkt.
Paweł Kuczys